poniedziałek, 3 listopada 2014

hey you!

hej wam znowu! 
naprawdę bardzo długo zbierałam się do napisania tego posta,szczerze kiedy nie pisze o meczu trudno mi jest pisać o czymś innym.Zakładając tego bloga miałam w planach całkiem inaczej go prowadzić,ale z moich planów jak zawsze nie wiele wychodzi.
Dzisiaj,w poniedziałek, zostałam w domu.Potrzebowałam odpoczynku a tak się złożyło że po raz 5 dopadło mnie zapalenie rogówki. 
Jutro z mamą i siostrą idziemy na mecz, pierwszy raz ktoś z mojej rodziny będzie na meczu,dla mnie super sprawa,zobaczymy co z tego wyjdzie haha. Chciałam zabrać mamę żeby zobaczyła co tam tak naprawdę się dzieję,żeby zobaczyła dlaczego tak kocham tam chodzić i przebywać.Chce żeby poznała moją pasje "od kuchni". 
Fajnie że mimo tego że mamy już listopad jest tak ciepło!Aż chce się coś robić,gdzieś wyjść. 
Chce wam też powiedzieć o czymś o co często pytacie na asku,mianowicie o vlogi z meczów. 
Będą,tak jak powiedziałam!Ale jeszcze nie teraz. Myślę że od nowego roku zaczną pojawiać się sporadycznie i wtedy też zajmę się kanałem na youtube. 




4 komentarze:

  1. Super, że razem z mamą i siostrą pójdziecie na mecz :) Ja moją mamę kiedyś zabiorę na mecz reprezentacji, ponieważ woli mecze reprezentacyjne niż klubowe (lubi większość klubów, ale nie interesuje się nimi aż tak strasznie) ;) Niestety nie ma za bardzo czasu, ponieważ ma wymagającą pracę:/
    Według mnie fajnie piszesz :)
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. jejejejejeje w końcu :3
    czekam i czekam na kręcenie vlogów na yt ;3 będę oglądać na pewno! ;3
    w międzyczasie zapraszam do siebie ;)
    Pozdrawiam! ;*

    OdpowiedzUsuń