środa, 24 września 2014

Nigdy nie możesz powiedzieć nigdy


Wyobraź sobie że jesteś królową wszystkiego dokąd oko sięgnie, wszystko jest pod twoją komendą.Pięknie prawda?

Nigdy w życiu w nie wolno nikomu z was się poddawać.Pomyślcie,kim bylibyście dzisiaj bez marzeń? Ja,pewnie byłabym zwykłą dziewczyną bez konkretnej pasji. 
Ale kolejny rok mija a moją pasje uważam za najpiękniejszą rzecz na świecie.

SIATKÓWKA 

Spot najpiękniejszy na świecie.Teraz,kiedy jesteśmy mistrzami świata nie potrafię wyrazić co czuje.Ludzie, z którymi przez 6-7 miesięcy widuje się kilka razy w tygodniu,których oglądam na boisku, z którymi rozmawiam są mistrzami świata.Coś pięknego.I na tym właśnie polegają marzenia,nie potrafię bez nich żyć.Spełnię jedno,a już pojawią się drugie.Nie chcę żyć przez to co widzę,nie chcę żyć przez to co czuję.Chcę żyć chwilą,i chce żeby ta chwila trwała wiecznie.Kiedy jestem na meczu,czuję ze jestem w swoim prawdziwym domu.W miejscu gdzie nikt niczego nie będzie mi zarzucał,wśród swoich przyjaciół,znajomych.Odliczam od meczu do meczu,dni,minuty,godziny aż w końcu nadchodzi ten dzień.Wstaje rano,i już wiem że dziś jest ten dzień.Ubieram się i jadę na mecz, jadę po raz kolejny spełnić marzenie na które tak długo czekałam.  

poniedziałek, 8 września 2014

KRAKÓW!USA-Francja.

Hej wam!:) Jak w szkole?
Musze wam powiedzieć że cały tamten tydzień żyłam tylko meczem.Odciełam się totalnie od świata i myślałam już tylko jak to będzie.I było niesamowicie. 
O 7:30 wyjechałam z Rzeszowa a już o 10 byłam w Krakowie.Zgubiłam się już na dworcu haha.Na szczęście Klaudia pomogła mi się tam odnaleść i ruszyłyśmy do Kraków Areny.To niesamowite kiedy ty i ok.100 innych ludzi zmierzacie w tym samym kierunku.Jak pielgrzymka na mecz! 
Kraków Arena robi niesamowite wrażenie.Kiedy już w końcu weszłam,swoją drogą byłam strasznie zła że musiałam oddać jedzenie i wszelkie napoje,zobaczyłam coś niesamowitego.Nie jestem w stanie wam tego opisać.Koło 5 minut stałam i nie wiedziałam co się dzieje.To było takie piękne! 15100 kibiców na jednym meczu!
Robi wrażenie,prawda? Zakochałam się w tej hali. 
Ogólnie super zabawa na meczu! 
Możecie mnie w tym momencie wziąść za hotke,czy kogo tylko checie ale naprawde nie w tym o to chodzi :) Dla mnie to niesamowita rzecz stać oko w oko z osobą którą przez 4 lata widziało się tylko na zdjęciach czy filmikach.


 
Naprawde nie wiem co moge więcej napisać.To trzeba przeżyć,tam trzeba być.Poznałam mase osób! 
Po meczu spędziłam w Krakowie koło 4-5 godzin,głownie w Galerii Krakowskiej. Obowiązkowo Starbucks!Kocham tą kawiarnie!


Zdjęć z siatkarzami nie mam,oczywiście wielka kolejka do Matta który postanowił wcale nie robić sobie zdjęć!
Mimo wszystko było naprawde super,coraz częściej planuje takie wyjazdy.
Następne Katowice!;) 
zdjęcia jakie są takie są,telefon i zwykła cyfrówka.